Kartki witające pasażerów samolotów, wykorzystywane przez czekających na lotnisku, pomagają w odnalezieniu osób zaginionych. To pierwsza tego typu akcja w Europie.
Dwa lotniska, stołeczne i krakowskie, włączają się do ? prowadzonego przez Fundację ITAKA ? poszukiwania osób zaginionych i publikują ich wizerunki na odwrocie tzw. witajek. ?Z jednej strony mamy zwykłą białą kartkę. Można na niej napisać imię i nazwisko osoby, na którą czekamy w hali przylotów. Z drugiej strony znajdują się informacje o osobach zaginionych: zdjęcie, dane identyfikacyjne, imię i nazwisko oraz kontakt do Fundacji ITAKA? ? wyjaśnia serwisowi infoWire.pl Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Lotniska Chopina w Warszawie.
Co roku polska policja odnotowuje ok. 15 tys. zaginięć. Osoby te znajdują się po doniesieniach postronnych ludzi, którzy przypadkowo zauważyli zaginionego. Wykorzystujemy fakt, że w hali przylotów warszawskiego lotniska jest bardzo wielu pasażerów i ich bliskich. Dziennie jest to nawet 40 tys. osób, które mogą korzystać z ?witajek? ? dodaje rzecznik.
Akcji przyświeca hasło ?Są ludzie, którzy na swoich bliskich czekają znacznie dłużej??. Ruszyła ona z początkiem września i jest pierwszą tego typu na lotniskach w Europie. Wszyscy mają nadzieję, że przyniesie efekty. Na razie jest za wcześnie, by o nich mówić.
dostarczył infoWire.pl

